Tridandiswami Śri Śrimad Bhaktiwedanta Narajana Goswami Maharadża
„Dzień Pojawienia się Śrila Dżiwy Goswamiego”
[19 września 2009 (w Indiach), przypada święto pojawienia się Śrila Dżiwy Goswamiego. W celu uczczenia tego dnia, przesyłamy wam poniższy wykład wygłoszony przez Śrila Narajana Goswamiego Maharadża:]
Ojciec Śrila Dżiwy Goswamiego, Anupama, był bratem Śrila Rupy Goswamiego i Śrila Sanatany Goswamiego. Jego czcigodny ojciec oraz wujaszkowie zatrudnieni byli przez muzułmańskiego władcę, Śrila Sanatana Goswami jako premier, Śrila Rupa Goswami jako osobisty sekretarz i Śri Anupama jako skarbnik. Wszyscy trzej z nich spotkali Śri Czajtanję Mahaprabhu, kiedy przyjechał on do Ramakeli, gdzie mieszkali.
Jako jedyny syn spośród trzech braci, Dżiwa otrzymał wiele uczucia. Śrila Rupa Goswami zawsze był do niego szczególnie przywiązany i traktował go tak, jak gdyby był jego własnym synem. Kiedy Dżiwa był jeszcze bardzo młody, Śrila Rupa Goswami zabrał go do Mahaprabhu, który go pobłogosławił kładąc rękę na jego głowie.
Podczas dzieciństwa, Dżiwa Goswami studiował książki w domu swego ojca i szybko nauczył się całej logiki, gramatyki sanskryckiej i filozofii teistycznej. Zanim Śrila Rupa Goswami i Anupama porzucili życie rodzinne i udali się do Wrindawan, podzielili cały rodzinny majątek i nieruchomości, przeznaczając odpowiednie środki finansowych dla Dżiwy, aby ten mógł kontynuować swoje studia. Wszyscy trzej bracia uświadomili sobie to, że on (Dżiwa) jest jedynym synem w ich dynastii, więc wychowywali go z wielką miłością i zapewniali mu wszelkie materialne udogodnienia które były mu potrzebne.
Dżiwa miał bardzo miękki charakter i gdy dorastał, stopniowo zaczął wielbić Bóstwa Śri Śri Radha-Krsna. Przygotowując dla nich girlandy i ofiarowując im pudża pogrążał się w medytacji. Preferował te czynności zamiast zabaw z innymi dziećmi. Kiedy miał około czternastu lat, wyjechał do Nawadwipa. Wcześniej Mahaprabhu powrócił do świata duchowego i wszyscy wielbiciele opuścili Nawadwipę idąc gdzie indziej. Nawadwipa napawała teraz wszystkich wielkim smutkiem. Śriwasa Pandita, Adwajta Aczarja i wszyscy inni odeszli, a Nawadwipa opustoszała.
Kilka dni przed przyjazdem Dżiwy, Śri Nitjananda Prabhu przybył do Śriwasangany z Khardahy. Kiedy Śrila Dżiwa Goswami przybył Nitjananda Prabhu bardzo ucieszył się na jego widok. Nitjananda Prabhu umieścił swoje stopy na głowie Dżiwy i powiedział: „Przyszedłem tutaj spotkać się z tobą, inaczej pozostałbym w Khardaha. W Nawadwipie pokazał on Dżiwie wszystkie miejsca rozrywek Mahaprabhu, a następnie okazał mu wielkie miłosierdzie, nakazując mu pozostać z Śrila Rupą Goswamim i Śrila Sanataną Goswamim we Wrindawanie.
W drodze do Wrindawana, Dżiwa zatrzymał się w Waranasi. Tam spotkał Madhusudanę Waćaspatiego, ucznia Sarwabhaumy Bhattaczarji, który to nauczał Wedanty, ale nie komentarza Śankaraczarji, który to był znany w tamtym czasie. Mahaprabhu obalił ten komentarz podczas kiedy Sarwabhauma Bhattaczarja próbował Go nauczać tego komentarza. Madhusudana Waćaspati był wielkim uczonym i po przestudiowaniu oraz zrozumieniu tego wszystkiego, co Mahaprabhu nauczał Sarwabhaumę Bhattaczarję, Śrila Rupę i Sanatanę Goswamich, sam nauczał tego w tamtym miejscu. Dżiwa Goswami poszedł do jego domu i nauczył się całej bhakti-Vedanty od niego. Nauczył się również komentarza Śankaraczarji, ponieważ bez jego znajomości nie byłby w stanie go obalić. Po zapoznaniu się i pełnym zrozumieniu tego wszystkiego, kontynuował podróż do Wrindawany. We Wrindawan, Sanatana Goswami umieścił Dżiwę Goswamiego pod opieką Rupy Goswamiego a samemu zatrzymał w świątyni Radha Damodara, w pobliżu chaty Rupy Goswamiego.
Rupa Goswami czytał Dżiwie Goswamiemu wszystko to, co samemu napisał. Pewnego dnia, gdy byli w środku wspólnego czytania, przybył tam rozpromieniony, starszy bramin. Najprawdopodobniej był to, sądząc po jego wieku i erudycji, Śri Vallabhaczarja, który znał, Rupę Goswamiego z czasów, gdy Mahaprabhu był w Prayag. Był mniej więcej tego samego wieku, co Śri Adwajta Aczarja, więc Rupa Goswami byłby w odpowiednim wieku, aby być jego synem. Zapytał: „Rupo, o czym teraz pisujesz?”
Wahając się trochę, Śrila Rupa Goswami odpowiedział: „Piszę książkę pod tytułem Bhakti-rasamrta-Sindhu.” Następnie Vallabhaczarja podniósł książkę, obracając strony, powiedział: „Bardzo dobrze, przejrzę ją i skoryguję ewentualne błędy.”
W tym czasie Dżiwa Goswami wachlował Rupę Goswamiego liściem z drzewa tala, ale gdy usłyszał co powiedział Vallabhaczarja, poczuł się zaniepokojony; według niego, jego Gurudewa został skrytykowany. Później, gdy poszedł nad rzekę po wodę, spotkał tam Vallabhaczarję, który właśnie kończył popołudniową kąpiel. Dżiwa Goswami powiedział: „Gosai, powiedziałeś że chciałbyś skorygować Bhakti-rasamrta-Sindhu, którą Rupa Goswami pisze. Jeśli znalazłeś jakieś błędy, to gdzie dokładnie one są?”
Vallabhaczarja odpowiedział: „Jak chcesz to zrozumieć, dziecko? Czy studiowałeś gramatykę sanskrytu?”
„Tak, trochę.”
“Więc cóż mógłbyś zrozumieć?”
„Mimo to, proszę, pokaż mi jakikolwiek błąd, który wykryłeś.” Kiedy Vallabhaczarja pokazał mu pozorny błąd, rozpoczęła się między nimi ostra debata. Ostatecznie Dżiwa Goswami ustalił punkt tak przekonująco, że Vallabhaczarja nie mógł go ani obalić, ani nie mógł dać żadnej odpowiedzi.
Kiedy Vallabhaczarja wrócił do chaty Rupy Goswamiego, zapytał, „Kim był ten chłopak, który cię wachlował? Jest bardzo inteligentny i bardzo uczony w pismach.”
Bardzo pokornie i z założonymi rękami Rupa Goswami odpowiedział: „On jest synem mojego młodszego brata, a także jest moim uczniem. On nie wie jak się zachować.”
„Nie, on jest geniuszem, a w przyszłości będzie bardzo sławny.”
Wkrótce potem Vallabhaczarja odszedł. Kiedy Dżiwa Goswami przybył z wodą, Śrila Rupa Goswami rzekł do niego: „Jesteś tak nietolerancyjny, że spierasz się z osobami starszymi, uczonymi braminami, którzy uprzejmie korygują coś dla mojego dobra? Twoje zachowanie jest niedopuszczalne; odejdź stąd natychmiast.”
Będąc zobowiązanym do stosowania się do poleceń guru, Dżiwa Goswami opuścił Wrindawan. Poszedł do wsi Bhajagaon żyć w jaskini pełnej krokodyli. Przebywał w tej jaskini kilka dni, wykonując bhadźana i płacząc, czując się pozbawionym uczucia swego guru. Przestał jeść i przyjmować wodę, i w krótkim czasie wychudł. Jakiś czas później Sanatana Goswami w czasie swoich wędrówek po Wradży odwiedził tą wioskę. Mieszkańcy powiedzieli mu: „Baba, my zawsze uważamy cię za wielkiego bhadźananandi (tego który jest pochłonięty bhadźaną), ale do naszej wioski przyszedł chłopiec, który jest jeszcze większym bhadźananandi niż ty. Dzień i noc woła imiona Radha-Kryszny i płacze. Dajemy mu jedzenie, ale on odmawia, i nigdy nie śpi. Dzień i noc pozostaje pogrążony w bhadźanie, nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego.”
Śrila Sanatana Goswami domyślił się, że to był Dżiwa i natychmiast udał się do niego. Ponownie zjednoczeni, oboje płakali. Następnie Sanatana Goswami wziął go z powrotem do Wrindawana, gdzie powiedział Rupie Goswamiemu, „Obowiązkiem Waisznawy jest współczucie dla innych, a mimo to wyrzekłeś się tego twojego młodego ucznia, który jest przyozdobiony tyloma niezwykłymi przymiotami. Powinieneś być miłosierny dla Dżiwy, lecz ty go wygnałeś. To był błąd i powinieneś go naprawić. Nakazuję ci abyś szybko przywołał go z powrotem.”
Słysząc to, Rupa Goswami zaczął płakać za Dżiwą, którego kochał tak bardzo. Kiedy Sanatana Goswami przyprowadził Dżiwę i umieścił go na kolanach Rupy Goswamiego, oboje guru jak i uczeń płakali. Rupa Goswami zaaranżował Dżiwie leczenie przez najlepszych lekarzy z Mathury i stopniowo Dżiwa stawał się ponownie silny. Od tego momentu Rupa Goswami wznowił swoje wcześniejsze praktyki przekazując to, co napisał do sprawdzenia Dżiwie.
Później Śrila Dżiwa Goswami rozwijał i rozszerzał pisma innych aczarjów. Jednym z takich aczarjów był Śrila Gopala Bhatta Goswami, który słyszał hari-katha bezpośrednio od Śrila Rupa i Sanatana Goswamiego, których uważał za swoich siksa guru. Podczas studiowania pism starożytnych Waisznawów, aczarjów takich jak Madhva i Ramanudża, Gopala Bhatta Goswami zaznaczył różne punkty odnoszące się do sambandha (ustanawianie własnej relacji z Kryszną), abhidheya (działaniach w interesie tej relacji), i prayojana (osiągnięcie ostatecznego celu życia) a następnie opracował wszystko w notesie.
Śrila Dżiwa Goswami uczył się o tych wszystkich tattvach od Gopala Bhatta Goswamiego. Następnie wziął tom, który zawierał wszystkie informacje na temat sambandha i powiększył go. Czerpał również z koncepcji podanych w Bhakti-rasamrta-Sindhu, Ujjvala-Nilamani, Brhad-bhagavatamrta i innych książkach skomponowanych przez Rupę i Sanatanę Goswamiego, a składających się na pierwszą sandarbha.
Słowo sandarbha oznacza „skrzynię cennych klejnotów”. Z sześciu Sandarbha cztery pierwsze - Tattva-sandarbha, Bhagavat-sandarbha, Paramatma-sandarbha i Kryszna-sandarbha - wszystkie objaśniają sambandha-gjanę. Zawierają wiedzę o dżiwie, iluzorycznej energii, oraz o celu dżiwy, a wszystko to zostało wyjaśnione w pierwszych czterech sandarbhach.
W Tattva-sandarbha przedstawione są koncepcje pramana (struktury dowodów) i prameya (dowody). Jakie jest znaczenie pramana? Czyje słowa uznamy za wiarygodne w danej sprawie? Załóżmy, że młody chłopak, donosi o wielkim pożarze pustoszącym święte miejsce, gdzie wszystko zostało spalone. Jednak starszy pan donosi, że mały ogień rozpoczął się w sklepie herbaty i łatwo został powstrzymany. Z tych sprzecznych opowieści, które słowa uznamy za wiarygodne? Oczywiście, słowa mężczyzny są bardziej wiarygodne, bo jest starszy i bardziej dojrzały niż chłopiec.
Ta koncepcja pramana odnosi się do wielu rzeczy. Różni ludzie mogą bronić swoich przekonań, o tym, że ten świat jest realny, a ich status jako istot ludzkich lub braminów jest prawdziwy, lub że są panami swojej własności. Wszystkie te mylne identyfikacje i poczucia własności powodują tak wiele walk i kłótni. Ktoś inny powie: „Wszystkie te rzeczy są tymczasowe, więc nie zawracaj sobie głowy walką o nie. Zamiast tego, zrób coś dla duszy i dla Najwyższego Osobowego Boga, to jest coś trwałego.” Którą z tych dwóch opinii zaakceptujemy? Analizując relacje pomiędzy Najwyższym Panem, dżiwą i materialną egzystencją, Śrila Dżiwa Goswami wyjaśnia, gdzie powinniśmy umieścić naszą wiarę. Pisał, że Wedy mają wyłączny autorytet, a wszystkim innym tzw. autorytetom, brakuje wiarygodności. To, co postrzegamy naszymi ograniczonymi zmysłami i umysłem może być błędne, ale słowa Wedy nie mogą takie być.
W jego Bhagawat-sandarbha, Śrila Dżiwa Goswami pisze, że wszystko, co widzimy pochodzi z tego samego źródła. Absolutna Prawda jest jedna i jest On(a) (Prawda – w oryginale rodzaj męski On, czyli Bhagavan) naturalnie obdarzony niepojętą potencją. Poprzez siłę tej potencji, istnieje On w czterech postaciach: svarupa (w Jego pierwotnej postaci), tad-rupa-vaibhava (we wszystkich wcieleniach począwszy od Baladewy Prabhu), w dżiwie (w żywej istocie) i pradhana (iluzorycznej energii). Jest On jak słońce, które również istnieje w czterech formach: w swojej formie pierwotnej, jako tarcza słoneczna, jako promienie i jego odbicie światła, które jest porównywane do Maji.
Dżiwa Goswami wziął fragment z książki Brahma-sandarbha i napisał swoją własną Bhagawat-sandarbha, w której analizuje brahma-tattvę (prawdę o Najwyższym Absolutnym Duchu), w której odrzuca opinie Śankaraczarji. Dżiwa nie jest brahmanem (bezosobowym Bogiem). Jeśli brahman jest Absolutną Prawdą, która jest pełna wiedzy, jak twierdzą niektórzy, to jak rozdzielił się na miliardy żywych istot spętanych egzystencją materialną? Śankaraczarja utrzymuje, że został okryty przez maję, ale skąd wówczas ten odrębny byt nazwany mają pochodzi? Jeśli tam nie ma odrębnego bytu znanego jako maja oraz wszystko jest jednym brahmanem, skąd pochodzi ten drugi obiekt, znany jako ignorancja (niewiedza)? Odrzucając wszystkie koncepcje Śankaraczari, Śrila Dżiwa Goswami udowodnił, że Kryszna jest Parabrahmą, Najwyższą Osobą Boga, źródłem brahmana.
Przeanalizował on również paramatma-tattva i w Krsna sandarbha wyjaśnił jak wyłącznie Kryszna jest oryginalną Boską Osobą (Oryginalnym Osobowym Bogiem). Wyjaśnił, w jaki sposób Kryszna jest wszechmocnym (sarwa-saktiman), w jaki sposób jest On oceanem rasa oraz to jak wszystkie dżiwy emanują i wszystko inne pochodzi od Niego, i to w jaki sposób dżiwy mogą osiągnąć Jego wieczne towarzystwo. Odrzucił koncepcję, że Kryszna jest inkarnacją (wcieleniem) Narajana. Za pomocą dowodów z Wed, Upaniszadów i Puran, ustanowił, że Kryszna jest oryginalną Prawdą Absolutną, Najwyższym Osobowym Bogiem, i że wszystkie inne inkarnacje są Jego upełnomocnionymi lub częściowymi ekspansjami. W oparciu o dowody z pism, umocnił koncepcję Mahaprabhu, która została ustanowiona w literaturze Rupy Goswamiego i Sanatany Goswamiego. W ten sposób założył on w naszej sampradaji mocne filozoficzne podstawy. Chronił płynącą rzekę rasa umieszczając duże skały siddhanty na obu jej brzegach, w ten sposób, że skażone wody błędnych przekonań nie mogły nigdy na nią wpłynąć.
W swojej Bhakti sandarbha, wyjaśnił on wiele subtelnych aspektów bhakti. Scharakteryzował sześćdziesiąt cztery rodzaje bhakti i fachowo wyjaśnił guru-tattvę. Opisał także guru-padasraya, proces podejmowania wyłącznego schronienie u guru, jak należy go podjąć, jakie są reguły i zasady, i tak dalej. Jeśli guru dokładnie oceni przyszłego ucznia i uczeń uważnie rozważy guru, wówczas takie okoliczności, że uczeń będzie musiał porzucić swojego guru, nigdy nie powstaną. Nauczał, że nie należy przyjmować guru kapryśnie, należy przyjąć guru, w którego nigdy nie straci się wiary, inaczej będzie problem. Należy upewnić się, że akceptujemy tylko sad-guru, czyli takiego który nie jest przywiązany do zadowalania zmysłów, takiego który jest zaznajomiony ze wszystkimi tattvami i siddhantą, który jest rasiką, który jest duchowo zrealizowany, i który posiada jakieś ciepłe uczucie do niego. Należy uważnie zbadać (sprawdzić) guru, nawet jeśli ten proces potrwa rok.
Śrila Dżiwa Goswami wyjaśnia również, że wszystkie bhakti nie są takie same, podobnie jak wszystkie odmiany wody nie są jednym i tym samym - jest czysta woda, skażona woda, ścieki i tak dalej. Dżiwa Goswami zbadał wszystkie te kwestie dogłębnie w swoich sandarbhach, które trzeba przeczytać, aby zrozumieć prawdziwą naturę bhakti. W ten sposób, poprzez regularne słuchanie tej wiedzy scharakteryzowanej w tych książkach oraz poprzez towarzystwo zaawansowanych Waisznawów, bhakti będzie się powoli rozwijać w uttama-bhakti. Śrila Dżiwa Goswami opisał pięć typów premy, santa (neutralności), dasya (służenia), sakhya (przyjaźń), vatsalya (miłość rodzicielska) i madhurya (miłość kochanków), szczególnie podkreślając gopi-prema i wyjaśniając sadhanę służącą do jej osiągnięcia.
Wiele z tych tematów zawarł w bardzo filozoficznej książce Gopala-campu. Śrila Dżiwa Goswami napisał tę książkę w Goloka Wrindawanie, a następnie dał ją temu światu. Skomponował on tak wiele książek, że moglibyśmy spędzić całe życie będąc pogrążeni na ich czytaniu. Ponadto, kto wie ile żyć moglibyśmy spędzić praktykując opisane przez niego sadhana? Jeśli spróbujemy wejść w te książki i zbadamy zarówno osobiste zachowanie jak i koncepcje Dżiwy Goswamiego, i spróbujemy osobiście za nimi podążać, wówczas nasze życie duchowe będzie z pewnością udane. Niechaj Śrila Dżiwa Goswami będzie miłosierny dla nas, abyśmy mogli poznać wszystkie te instrukcje które dał, w celu czystego pełnienia bhadźana.
Tłumaczyła: Anandini devi dasi
Korekta: Anuradha devi dasi, Kanhaiya Lal dasa
|