Pozycja i osoba |
|
|
Holandia, 3 lipca 1997
roku (wykład wieczorny)
Tridandiswami Śri Śrimad
Bhaktiwedanta Narajana Maharadża
Śri Narada pragnął rozgłosić
wszystkim chwały Pana Śiwy. Jak już mówiliśmy wcześniej, wysławiał
Śiwę jako najwznioślejszego i najdroższego sercu Pana Kryszny wielbiciela.
Pan Śiwa nie był zadowolony, słysząc te pochwały. Przypomniał
różne sytuacje, które - według niego - jasno świadczyły o tym,
że wcale nie jest drogi Panu Krysznie.
Teraz Pan Śiwa porównuje
się do Śri Prahlada Maharadża, *
[patrz: przypis 1] opisanego w Śrimad-bhagawatam słynnego wielbiciela
Pana Nrisinhadewy. Mówi Naradzie: „Śri Prahlada stoi wyżej ode
mnie i to on jest wielbicielem drogim sercu Pana". Choć jest odwrotnie,
choć to Pan Śiwa zajmuję nadrzędną wobec Prahlada Maharadża pozycję,
sam twierdzi, że stoi niżej od Prahlada Maharadża. Dlaczego? Powiedział
to, by zachęcić zwykłych ludzi do naśladowania idealnego charakteru
Prahlada oraz podążania za jego naukami.
|
Więcej…
|
|
Najwyższe błogosławieństwo Pana Śiwy |
|
|
Holandia, 3 lipca 1997
roku (wykład poranny)
Tridandiswami Śri Śrimad
Bhaktiwedanta Narajana Maharadża
Pan Śiwa jest bardzo bliski
sercu Śri Kryszny, dlatego Kryszna może powierzać mu zadania, których
nie zleciłby nikomu innemu. Kiedy półbogowie i demony ubijali Ocean
Mleka, by zdobyć nektar nieśmiertelności, pierwszą substancją,
jaka się wtedy pojawiła, była silna i niebezpieczna trucizna, paląca
cały świat. Półbogowie zwrócili się po pomoc do Śri Kryszny,
a Pan Kryszna poradził im, by poprosili Pana Śiwę o wypicie powstałej
trucizny. Półbogowie oddali cześć Panu Śiwie i zwrócili się do
niego z modlitwą: „Prosimy, ocal nas! Tylko ty możesz nas ochronić!"
Pan Śiwa zebrał całą truciznę i wziął ją do ust, zawahał się
jednak przed jej połknięciem. „Pan Kryszna jest w moim sercu, trucizna
może mu zaszkodzić" - pomyślał. Dlatego zatrzymał truciznę
w gardle. Trucizna wypaliła mu je, a szyja Pana Śiwy przybrała barwę
niebieską.
|
Więcej…
|
Guru-tattwa i prawdziwy uczeń |
|
|
Wykład wygłoszony z
okazji odejścia Śrila Prabhupady
Warszana, 11 listopada
1996 rok
Tridandiswami Śri Śrimad
Bhaktiwedanta Narajana Maharadża
[Każdego roku podczas parikramu
Wradża-mandala Śrila Narajana Maharadża organizuje uroczyste obchody
dnia odejścia Śrila Bhaktiwedanta Swamiego Maharadża. W 1996 roku
te obchody odbyły się w Warszanie, miejscu pojawienia się Śrimati
Radharani. Po wezwaniu uczniów Śrila Prabhupada oraz innych wielbicieli
do wspólnego gloryfikowania osoby Śrila Prabhupada, Śrila Narajana
Maharadża wygłosił te oto słowa:(publikujemy je po raz pierwszy)]
|
Więcej…
|
|
Śiwa-tattwa - wykład z okazji Śiwa Ratri |
|
|
[Wykład oparty o Śri
Brihad-bhagawatamritę
Holandia, 3 lipca 1997
roku
Tridandiswami Śri Śrimad
Bhaktiwedanta Narajana Maharadża]
O jednym ze spotkań Śri
Narady Muniego z Panem Śiwą
Śri Narada staje przed
obliczem Śankary, Pana Śiwy, i wychwala go słowami: „Jesteś tak
blisko Pana Kryszny, i jesteś mu bardzo drogi. Co więcej, jesteś
jego manifestacją. I nie jesteś różny od niego. Możesz ofiarować
moksza, wyzwolenie, a także kryszna-prema". Usłyszawszy Naradę
wysławiającego go na tyle sposobów, Śankara rozzłościł się i
powiedział: „Twoje słowa są nieprawdziwe. Nie jestem drogi Krysznie
- wcale nie - choć bardzo pragnąłbym. Chcę być bliski jego sercu,
ale nie jestem. Tyle razy występowałem przeciwko niemu".
Śankara uczynił wiele
rzeczy pozornie wymierzonych przeciwko Krysznie, np. obdarzył
błogosławieństwem Rawanę. Inne jego postępki również wydają
się być wymierzone przeciwko kryszna-bhakti. Powiedział Naradzie:
„Wiesz, mój chłopcze, Kryszna każe mi robić to, czego nikt inny
w tym świecie nie mógłby zrobić". Kiedy półbogowie ubijali
ocean, najpierw pojawiła się trucizna, niezwykle silna trucizna, bardzo
niebezpieczna, paląca cały wszechświat. Półbogowie udali się więc
do Kryszny, który polecił im oddać cześć Śankarze i poprosić
go o połknięcie tej trucizny. Półbogowie skierowali zatem swe modlitwy
do Śankary: „O, Śankaro, ocal nas! Nikt inny nie zdoła tego dokonać".
Śankara natychmiast wessał truciznę, zatrzymał ją jednak w ustach.
Nie chciał jej połykać, pomyślał sobie bowiem: „Kryszna jest
w moim sercu, a trucizna mogłaby mu zaszkodzić". Dlatego nie
pozwolił jej spłynąć dalej. Trucizna wypaliła mu gardło, pod jej
wpływem stało się ono niebieskie.
|
Więcej…
|
Dzień odejścia Śrila Narottama dasa Thakura |
|
|
Mathura, Indie; 2 listopada
1996
Tridandiswami Śri Śrimad
Bhaktiwedanta Narajana Maharadża
[W tym roku (2006) rocznicę
odejścia Śrila Narottama dasa Thakura obchodzimy 11 lub 12 lutego
(w zależności od tego, jaką część świata zamieszkujecie). Jakiś
czas temu odnaleźliśmy kasetę z nagraniem wykładu o Narottama Thakurze,
wygłoszonym przez Śrila Narajana Maharadża w 1996 roku, na której
również było nagranie darśanu z 1992 roku, dotyczącego tego samego
tematu. Aby uniknąć powtórzeń, Śrila Maharadża wyraził zgodę
na kompilację obu nagrań. Ich zapis przedstawiamy poniżej.]
|
Więcej…
|
|
|
|
<< pierwsza < poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 następna > ostatnia >>
|
Strona 7 z 9 |